Archiwum 13 grudnia 2003


gru 13 2003 nie wiem co mnie naszlo
Komentarze: 0

sama nie wiem czemu ale postanowiłam sobie załozyc bloga . zupełnie nie wiem o czym bede w nim pisać ale tym bede sie martwić pozniej . mam w sumie takie nudne zycie i nic sie w nim nie dzieje az takiego ciekawego wiec pewnie bede pisac o jakis glupotach . zawsze mnie ciekawiło czy ktoś czyta te blogi  . teraz bedzie okazja sie przekonac o tym .

tak zycie samotnej matki nie jest zbyt ciekawe . ile razy jestem na czacie zawsze mi zadaja pytanie jak mówie ze ma dziecko o męza . tak jakby by miec dziecko potrzebny byl mąz. mowie im wtedy ze nie mam  i ze jestem samotna matka. samotna to sie jakos tak zle mi kojarzy . wole słowo wolna wolna od gotowania obiadów , opiekowania sie duzym dzieckiem jakim jest mąz  od meczących prob starania sie tworzyc szcześliwa rodzinę i bycia dobra żoną .

kto jak to ale ja sie nie nadaje by być małzonką zresztą swiadczy o tym ze nie udalo mi sie utrzymac zadnego z moich związków . jeden z moich bylych pozdrowienia dla Wiktora powiedzial ze jestem wiedzma co rzuca na kogoś urok .

nie ma to jak " przyjazn " po zerwaniu . a może się mylę ? może są tłumy osób ktore po tym jak sie im związek rozleci utrzymują ze sobą jak nie przyjacielskie to poprawne stosunki ? ja nie znam takich osób ale ja znam w sumie mało osób.

nie licząc poznanych na sieci gdzie kazdy moze udawac kogoś innego np. kogoś kim by chciał być . na sieci gdzie pod niewinnym nikiem moze kryć sie wyrachowany i cyniczny człowiek .na sieci gdzie wydaje nam sie ze ktoś jest fajny tylko dlatego ze dobrze nam sie z nim mówi itd.

mam swiadomość tego ze za dużo czasu spędzam przed komputerem czasu który bezpowrotnie trace nie bawiąc sie z córka i wiem ze kiedyś będę tego żałować . nie umiem żyć nie patrząc w przeszłość.

askara : :